PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=810928}
4,6 26
ocen
4,6 10 1 26
Mektoub My Love: Intermezzo
powrót do forum filmu Mektoub My Love: Intermezzo

kiedy pierwsza cześć była filmem z sexem grzecznym tu mamy niesymulowaną minetkę...trzecia częśc okaże sie zwykłym XXX jak tak dalej pójdzie i reżyser się nakreci...oj coś czuję ze ku temu zmierza ten pacan

vatel_3

Po trzech latach od premiery na festiwalu, i braku dystrybucji kinowej, reżyser się złamał i skrócił film do dwóch godzin. Słynna scena minety, trwająca 16 minut, zostało z niej 60 sekund. I tak już nakręcił trzecią część, jest w montażu.

brava

a małpy rzucą się na to jak na banany zapominając gdzie najlepiej znaleźć tresci tego typu bez płacenia za bilet

brava

Reżyser myślał ,że zakozaczy kiedy upije i naszprycuje aktorów i da im wolną rękę zwłaszcza,że aktorka to zwykła erotyczna dziura a nie aktorka właśnie.Równie dobrze mógł z ulicy kogoś wziąć jak to miało miejsce w "DAU" ale nie...niestety nie wyszło mu to na dobre,uciekł z przedpremiery i nie pokazywał się na wywiadach okazując się zwykłym zwyrolem nieróżniącym się od reszty takich co kręcą porno. Aktorów wygwizdano i tak to się najczęściej kończy. Ja uważam,że takie scenki psują każdy film bo niekażdy ma ochote patrzeć na taki szajs przed 23:00 a jak zechcę zobaczyć xxx zerknę na hamstera czy porhub

vatel_3

Z filmu wypadło prawie połowa materiału, i to co było to raczej lekki materiał niż to co znajdziemy na pewnych stronach. Więc raczej reżyser złagodził całość, tak wynika z dostępnych informacji. A aktorzy raczej nie mają nic przeciwko, jak wystąpili u niego w trzeciej części.

brava

wystapili i w pierwszej ale nurtuje mnie pytanie-czy jesli taki aktor ma dyplom za aktorstwo czyli UDAWAŁ by go mieć czemu zrobili to naprawdę i dlaczego cięciami ozukuje sie widza??????no właśnie albo porno albo udajemy ale wg. mnie porno nie powinno mieć miejsca w kinie,rozumiesz?scena porno to scena porno,na serio to nie aktorstwo

vatel_3

Wiesz aktorstwo jest udawaniem i nie udawaniem. Wchodzisz w rolę, zwykle grasz emocjami, które w czasie gdy grasz są często prawdziwe, ale też grasz ciałem, całym sobą, przekraczasz granice. Tak naprawdę zależy wszystko od aktora na ile dasz z siebie. I nie jest to pornografia, bo taki nie był cel. Raczej skrajny naturalizm. U tego reżysera naturalizm często i głównie polega na przeciąganiu scen. W "Tajemnicy ziarna" mam bardzo długie sceny tańca brzucha. On uwielbia przeciągać sceny. I jest jego problem. Nie nagość, czy seks. Bo to robią inni reżyserzy. I nie ma takiego szumu.

brava

mineta to sex... jakbym zrobił to innej podlega to pod paragraf zdrady małżeńskiej i tu jako żonaty facet ci to piszę.Aktorzy owi dali po sobie poznac,że chyba sa razem bo inaczej by się nie dało,szaleli na planie i bawili się,a reżyser chciał by to co "grają" zostało w materiale i jak chcą mogą się podpić i zrelaksować on ich zostawi samych...cóż może być taka perełka ale dlaczego stchórzył na przedpremierze ??? Niestety cały film jako sliczny dramat , w którym jest stosunkowo mało scen łóżkowych psuje scena prawdziwej minety co daje po łbie

brava

co do innych reżyserów jak Noe i Trier masz CGI,dublety aktorów porno i protezy...tu miałeś normalny sex oralny podlegający pod sex wg.ustawy i nie bez przyczyny oberwało się pseudoaktorce i reżyserowi. Innych reżyserów można obejrzeć kiedy od razu zapowiadają artporno (Noe to zrobił z "Love")zamiast melodramatu z jedną sceną na cały film gdzie ktoś to robi naprawdę-to tak jak najpiekniejsza aktorka na świecie De Armas miałaby to zrobić naprawdę-zrujnowałoby to jej karierę. To tak jak z Billem Cosby-nie wypada i kropka bo świat aktorski ma swoje żelazne zasady a ty mi piszesz o pobudzaniu zwierzęcych instynktów w filmach niezależnych,które bazują na zwykłych smieciach i próbują pokazać wszystkim jacy to jesteśmy zezwierzęceni. Nie i kropka film to film,ma być udawany a nie,że o 13ej włącze se "dramat" a tu pyk taka scena a dziecko siedzi obok i układa puzzle....kumasz teraz?Luz ja wiem co oglądam i chcę obiejżeć ale sa do tego odpowiednie kategorie na odpowiednich stronach

vatel_3

Oj nie chcę mi się rozpisywać, ale masz bardzo specyficzne, i odrealnione wyobrażenie o pracy aktorów. Nawet taki gwiazdor jak Tom Cruise dla filmu odbył przed kamerą prawdziwy stosunek seksualny, oczywiście bez szczegółów anatomicznych, ale to było naprawdę nie udawane. Co do Triera, chyba zapominasz o "Idiotach", tam byli zwykli aktorzy i prawdziwy seks. Wszyscy grają do tej pory w zwykłych filmach. Zresztą w kinie skandynawskim mają długą tradycje pokazywania wszystkiego w bardzo naturalistyczny sposób. Zresztą we francuskich filmach też. Trochę tych filmów jest.

brava

w idiotach triera byli pseudoaktorzy bez jakiejkolwiek wielkiej kariery na kontach,łapanka bydła z podwórka która gziła się grupowo bo raczej aktor prawdziwy typu Tom Berenger nawet by tego nie przewidywał.Co do nowych aktorów młodego pokolenia dla mnie to mięso nie aktorzy i nie ludzie,a z Tomem Cruisem to przygoogluj fakt z sexem naprawdę bo jak studiuję owe treści ani razu od x lat o tym nie słyszałem...wiedz,że iedyś też łapałem się na tego typu plotkach ale jest coś takiego jak Wikipedia,na której w ersji anglojęzycznej (do przetłumaczenia na polski) jest cała lista filmów,w których wystepuje niesymulowany sex i tam tego nie ma.BTW moje rozumowaie jest proste-jesteś aktorem normalnym-będziesz udawał choćby nie wiem co,chyba że kręcisz porno wtedy nie zdziwie się tresciom tam ukazanym. Ja nie mam nic przeciwko temu,że Kery Fox robił to na serio ale dla mnie nie jest i nie będzie nigdy aktorem.

brava

sex z Cameron Diaz był udawany jesli ten cyrka masz na mysli,doklejka na pornhub czy hamster to zagrywka byś myslał inaczej XDDD naiwny jesteś chyba że zaskoczysz mnie czym innym ale jakoś google pokazuje co innego

brava

"Oczy szeroko zamkniete" to symulowany sex Nicole Kidman z Cruisem,którzy byli wówczas małżeństwem!!!!sex ładnie zagrany,prawdziwie itp ale symulowany....dźwiękowiec,kamerzystów z czterech plus reżyser z asystentem. Wszyscy nigdy tego nie potwierdzili i są to plotki a ty łykasz jak pelikan kombinerki bo rozumiem,że jedyne co cię jara to fapowanie do takich filmów.Ja tam wolę kino normalne nie zwyrodniałe dlatego Mektoub to dla mnie historia jak zreszta dla wielu,inna sprawa,że całe stada fapiaków do kina się zlecą jak małpy na stos bananów

brava

doedukuj się kolego i wstaw gębę na profilowe bo widze,że rozmawiam z szymapnsem,który nie m pojęcia czym jest etyka aktorska,ja orzynajmniej jestem po filmówce

brava

i przepraszam za literówkę nie odpowiadam za szybkość pisania pod wpływem emocji gdy konwersuję z idiotami

vatel_3

Za bardzo to przeżywasz. Czytałem biografie Kubricka napisaną przez jednego z największych jego znawców. Więc mu wierze. Aktorzy z "Idiotów" są jak najbardziej profesjonalnymi aktorami, którzy wciąż występują w filmach. To, że nie są znani poza Skandynawią to los wielu. I jak znalazłeś tą listę, to zwyczajnie przestudiują tytuł i obsady. Są w nich aktorzy, którzy wciąż występują w filmach. Patrz np. Vincent Gallo i Chloë Sevigny. Mógłbym tak wymieniać. Dla mnie to bez sensu.

brava

zgoda tych filmów jest dużo,aktorów robiących to w ten sposób też ale najczesciej ich kariery ocierały sie o branżę xxx .Scena niesymulowanego sexu to scena pornograficzna,dlatego też zwykłe erotyki nawet symulowane jak "Serbski film" kwalifikowane sa do tej kategorii. Chore zapędy reżysera tego czy tamtego i niespełnione zapędy ku sławie aktorów jak ich nazwałeś to choroba społeczna bo dzisiaj każdy ma bekę z instagramowej laleczki sprzedającej swoje brudne skarpetki by mieć co zjeść ,a jara się szmaceniem w kinie...kiedy to laleczka z insta z reguły jest samotna,a w filmie szmata robi to z kolesiem,którego nawet nie kocha. Powiedz mi dlaczego Monica Belluci odmówiła z mężem roli u Gaspara???-bo nie chciała się sqoooorwić kolego

vatel_3

Za dużo tu twoich osobistych przemyśleń. Jeśli aktor chcę coś zrobić i robi to dobrowolnie, to jest tylko jego sprawa. Takich scen jest mnóstwo w filmach artystycznych, jeśli bywasz na festiwalu nowe horyzonty, zwykle jest kilka rocznie w programie. I nie ma tam żadnych profesjonalistów. Patrz scena z grubasem w "Bitwie o niebo".

brava

W bitwie o niebo masz sztucznego penisa,który w dwóch różnych fellatio wygląda inaczej za co poleciała krytyka,że się różni i widac to gołym okiem(poklatkowo sprawdź).Poza tym co ty mi tu o jakiś Meksykańcach piszesz -to tak jakbys wciskał mi ocenzurowane kratkami japońskie porno i nazywał to filmem!!!Bitwa o niebo to tragedia,a sceny sexu były symulowane protezą przy okazji ujecie po sexie na opadającego fallusa jest zamierzone bo koelś się podjarał skaczacą panienką i miało to swój cel...po co symulowac resztę scen gdy pierwsza niby ma być niesymulowana?właśnie za to nie lubie chorych wizji reżyserskich z pseudoaktorami w filmach.Serio dla mnie to nie aktorzy i nie porównujmy ich do w.w. Monici Belluci na ten przykład

vatel_3

Widzę, że nawet poklatkowo oglądasz te filmy. Ja widziałem ten film lata temu na festiwalu. Ale doceniam zaangażowanie. Gruntowne badanie każdej podobnej sceny. Uznanie.

brava

dlatego analiza pozwala mi to dokładnie ocenić nie łykac jak wyborca pisu obietnice

vatel_3

Doceniam zaangażowanie.

brava

dziękuję,teraz trwa batalia na innym portalu n.t. filmu "Wij" z 2018.Reżyser zastosował zagrywkę niczym Trier w "Nimfomance" a hałastra sie jara jak muchy nad końskimi odchodami i tłumacz im w kółko ,że film polega na wklejkach ,cięciach i statystach....ręce opadają

brava

btw.ta parka slicznie zagrała w pierwszej,w drugiej przegięli,nie wiem co bedzie w trzeciej ale ja pozostane

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones